sobota, 22 maja 2010

a bo Pragi jeszcze nie było

...i jako, że tak szaro, cz-b-owo się na blogu zrobiło, niniejszym nieco kolorystyki zaserwować postanawiam. Lubię takie skrawki świata bezpretensjonalnie przyjazne człowiekowi.
j.w., listopad 2009


Nerudova

Sami widzicie - Złota.

1 komentarz:

  1. O, jedne z moich ulubionych zdjęć z Pragi. Zwłaszcza to ostatnie (ech, te światła i te cienie :D).

    OdpowiedzUsuń