poniedziałek, 26 września 2011

...ale są jeszcze sprawy drobne

"Ale są jeszcze sprawy drobne: loty ptasie,
chwianie się trzcin w jeziorach, blask gwiazdy wieczornej,
różne barwy owoców o porannym czasie
i wiatr przelatujący w sopranie i basie (...)"








Across the clouds I see my shadow fly Out of the corner of my watering eye







Dodaj napis
od słowackiej strony na Rysy wszedłszy

na poddaszu świata

Są takie miejsca, gdzie wszystko jest jakieś takie określone. Białe jest białe, a niebieskie - niebieskie. Jest albo góra, albo dół (choć w zasadzie jest tu jakoś tak bardziej wertykalnie, niż horyzontalnie). Jeśli szczyt, to strzelający w niebo kilkutysięcznik. Jeśli jezioro, to sięgające jakichś niebotycznych otchłani. I powietrza jakby więcej, i wszystko jakby czystsze.