Raz jeszcze krótko powiem - udały Ci się zdjęcia. Dwóm z nich, jeśli dobrze pamiętam, dałam "Lubię to!" :D. Ten zegar jest świetny, wykorzystam go na jakiejś lekcji (jeszcze nie wiem jakiej, ale coś się wymyśli!). Katie Melua pewnie nie była w Amsterdamie, albo - co bardziej prawdopodobnie - do rytmu jej miasto nie pasowało. Za dużo sylab :D.
Raz jeszcze krótko powiem - udały Ci się zdjęcia. Dwóm z nich, jeśli dobrze pamiętam, dałam "Lubię to!" :D. Ten zegar jest świetny, wykorzystam go na jakiejś lekcji (jeszcze nie wiem jakiej, ale coś się wymyśli!).
OdpowiedzUsuńKatie Melua pewnie nie była w Amsterdamie, albo - co bardziej prawdopodobnie - do rytmu jej miasto nie pasowało. Za dużo sylab :D.